brak optymizmu
Dawno nas nie było, dużo się działo a mianowicie od wczoraj oficjalnie mieszkamy z rodzicami...niestety a może stety działo się tylko w temacie przeprowadzkowym - 2 tyg wyjęte z życiorysu...a pozwolenia jak nie było tak nie ma ;/;/;/ Firmę mamy, wszędzie pokolei dogrywamy terminy a tu guzik, jakaś kontrola w starostwie!a jeszcze tydzień temu dostaliśmy informacje że pozwolenie leży na biurku i już czeka na podpis tylko...no i chyba sobie jeszcze poczeka:( Jak jeszcze pomyślę że 14 dni na uprawomocnienie plus tydzień na zgłoszenie robót to chyba zaczniemy w maju ;/;/ o ile firma się nie wkurzy i się nie wycofa;/;/;/ jak tu być optymistą...:(
Komentarze